Andrzej Tokarczyk – Tamten Świat – Recenzja
Wpadła mi w ręce „stara” książka, która kisiła się gdzieś na półce Andrzej Tokarczyk – Tamten Świat. Kiedyś już przeczytana, kompletnie zapomniana. Położona do kategorii tych niepotrzebnych, mało interesujących, wystawiona na OLXa, od wielu miesięcy przez nikogo nie zakupiona.
Postanowiłem dać jej drugą i zarazem ostatnią szansę. Uznałem, że może przez ostatnie 15 lat, od kiedy jej nie czytałem trochę zmieniło się w mojej głowie i dzięki temu będę mógł jednak czerpać cokolwiek z tej książki.
Czy tak finalnie było? Trochę…
…Ale pozwól, że opowiem Ci od początku.
Andrzej Tokarczyk – Tamten świat z 1986 roku to książka, która z całą pewnością spodoba się każdemu, kto jest po prostu zainteresowany religiami. Autor skupia się na podejściu do życia pośmiertnego w różnych religiach świata – obecnych i tych, które już wymarły.
Każdy, kto uważnie przeczyta zauważy sporo korelacji „starszych” religii z Chrześcijaństwem.
Mnie osobiście jednak najbardziej zainteresowała krótka analiza Tybetańskiej Księgi Umarłych…. A dokładniej powiązań jej treści z tym wszystkim, co dziś możemy nazywać NDE. *1
Skąd wiedzieli o tym starożytni buddyści? CHYBA medycyna nie była wtedy tak rozwinięta jak dziś, by tak wiele osób mogło wrócić do żywych i opowiedzieć?
Z pewnością będzie to kolejna książka, z którą będę chciał się zapoznać – i fakt, ze to właśnie tutaj dowiedziałem się o niej więcej, niż dotychczas uznaję za spory plus 😉
Myślę, że rzut okiem na współczesne podejście do świata życia pośmiertnego był trochę zbyt krótki. Zabrakło mi wielu szczegółów – na które autor miał czas opisując różne religie. Rozumiem też jednak, że książka ma za zadanie głównie opowiedzieć nam o tym jak różne religie patrzą na zagadnienie życia po śmierci…. A opis współczesnych danych jest tutaj jedynie dodatkiem.
Kolejnym z faktów, który mnie zaciekawił było wspomnienie o tym, że germanie wierzyli w możliwość „odwiedzin” ze strony zmarłych chwilę po ich śmierci. *2
Muszę uczciwie powiedzieć, że liczyłem sięgając po tę pozycję na trochę więcej konkretów. Mówiąc o konkretach mam na myśli dokładniej więcej danych, które mogą być w jakikolwiek sposób potwierdzone – faktycznie nie sądziłem, że będzie to publikacja skupiająca się aż tak bardzo na religiach.
…Czy jednak żałuję jej przeczytania? Nie. I mogę Ci ją z czystym sercem polecić.
Jeżeli podejdziesz do jej przeczytania z takim podejściem, że dowiesz się czegokolwiek o życiu pośmiertnym – to możesz się rozczarować…
…Jeżeli jednak zechcesz uznać tę książkę za krótki – ale całkiem ciekawy rzut oka na pewien przekrój różnych religii – to myślę, że powinna Ci się spodobać. Mi w tym zakresie faktycznie się spodobała.
Fakt, większość z „informacji z książki” traktuję w kategoriach ciekawostki – nie zmienia to jednak faktu, że warto było po nią sięgnąć. Długa nie jest, więc jeżeli i u Ciebie wala się gdzieś przypadkiem po szafie, albo zobaczysz ją na jakimś targu staroci – nie krępuj się, kupuj. 🙂
*1 – Tamten Świat Andrzej Tokarczyk, Warszawa 1986, ISBN: 83-203-1924-2 str. 84
*2 – Tamten Świat Andrzej Tokarczyk, Warszawa 1986, ISBN: 83-203-1924-2 str. 114
Książkę zakupiłem za własne pieniądze. Treść powyższego wpisu jest od początku do końca prywatną opinią autora i nie jest to materiał w żaden sposób sponsorowany.
Komentarze: